Podobno wgniata w fotel.
Nie przywiązuję wielkiej wagi do trailerów, niemniej jednak dają jakieś pojęcie chociażby o walorach estetycznych. I nie mam na myśli mordki Henry’ego Cavilla (bo akurat jego mordka do Geralta jakoś nie chce się przyczepić w mojej głowie). Wizualnie rzeczywiście wygląda to bardzo dobrze. Przypomnijmy sobie również teaser pierwszego sezonu z lipca:
Zwiastuny zwiastunami, ważniejsze jest jednak to, że Netflix podał już oficjalną datę premiery Wiedźmina. Będziemy mogli ponownie oglądać Geralta z Rivii na ekranach 20 grudnia. Czyli świąt w niektórych domach w tym roku nie będzie 😉
To jak, dacie szansę temu serialowi? Co sądzicie o trailerze?
Brak komentarzy