Henry Page, amerykański siedemnastolatek, inteligentny i wrażliwy chłopak, który nigdy w życiu nie miał dziewczyny. Grace, dziwaczka, nowa w szkole, utyka, ubiera się jak chłopak i niezbyt przyjemnie pachnie. Tadam! Henry się zakochał. Grace kryje w sobie mrok, tragedię, żałobę, i być może już nigdy nie będzie w stanie nikogo pokochać. Henry musi wybrać – życie jako wieczny nr 2 u boku Grace, lub życie bez niej. Bez niej, ale nie w samotności – ma wiernych przyjaciół, Lolę i Murraya, wspierają go też siostra Sadie i rodzice. Postaci są ciut przerysowane, ale umówmy się, to jest American high school drama 😉
Najlepsze w tej książce są błyskotliwe, zabawne dialogi z ciętymi ripostami i mnóstwem odniesień do popkultury. Śmiech na głos to normalny objaw jej czytania. Polecam więc jeśli macie ochotę na coś lekkiego, wciągającego i przy tym napakowanego inteligentnym, acz nie napuszonym humorem.
Czytałam w wersji angielskiej.
3 słowa kluczowe: miłość (a jakżeby inaczej), pisarstwo, przyjaźń
3 cechy książki: zabawna, romantyczna, przewidywalna
Cytaty do zapamiętania:
Wersja 1, bezspojlerowa – “Strangeness is a necessary ingredient in beauty.” / „Dziwność jest niezbędnym składnikiem piękna.” (tłumaczenie własne)
Wersja 2, lekko spojlerowa – “Love doesn’t need to last a lifetime for it to be real. You can’t judge the quality of a love by the length of time it lasts. Everything dies, love included. Sometimes it dies with a person, sometimes it dies on its own. The greatest love story ever told doesn’t have to be about two people who spent their whole lives together”
„Prawdziwa miłość nie musi trwać przez całe wieki. Jakości uczucia nie mierzy się czasem jego trwania. Wszystko umiera, łącznie z miłością. Czasem odchodzi razem z człowiekiem, czasami sama wygasa. Najpiękniejsza historia miłosna na świecie wcale nie musi dotyczyć dwojga ludzi, którzy spędzili ze sobą całe życie.” (oficjalne polskie tłumaczenie)
Brak komentarzy