Święta coraz częściej kojarzą się ze stresem, wydatkami, kłótniami rodzinnymi. Do tego koniec roku zmusza do przemyśleń, podsumowań, postanowień na przyszłe 365 dni. Napięcie, stres, obżarstwo i zmęczenie działają na nas demotywująco i dołują. I nawet nie ma śniegu, który trochę rozjaśniłby tę szarość.