Garść newsów ze świata, m. in. o nowych książkach Margaret Atwood, Matta Haiga i prequelu do „Igrzysk śmierci”.
Święta coraz częściej kojarzą się ze stresem, wydatkami, kłótniami rodzinnymi. Do tego koniec roku zmusza do przemyśleń, podsumowań, postanowień na przyszłe 365 dni. Napięcie, stres, obżarstwo i zmęczenie działają na nas demotywująco i dołują. I nawet nie ma śniegu, który trochę rozjaśniłby tę szarość.
Zwykle mam problem, żeby okroić listę do mniej niż 10 tytułów. A w listopadzie trochę bieda, chyba że szukacie świątecznych historii miłosnych – tych będzie mnóstwo! Są za to np. opowiadania Zadie Smith i obiecujące propozycje dla dzieci 🙂 A o świątecznych obyczajówkach też
„Dość dobre powody, aby pozostać przy życiu”, Matt Haig
Co czuje i myśli człowiek, który za chwilę podejmie próbe samobójczą? Co czuje i myśli człowiek, który jednak tego nie zrobił?
Bardzo ważny tekst – „Dość dobre powody, aby pozostać przy życiu”, Matt Haig
Bardzo ważna książka na bardzo ważny temat.
Powieść z pogranicza sci-fi i fantasy. Narratorem jest kosmita w ciele Andrew Martina, wybitnego angielskiego matematyka, którego dla dobra ludzkości „podmienili” Vonnadorianie, znacznie bardziej rozwinięty pod każdym względem gatunek.