Za oknem zrobiło się gorąco i leniwie. Na rynku wydawniczym raczej tylko leniwie. Zdołałam jednak wygrzebać kilka dobrze zapowiadających się czerwcowych nowości wydawniczych. Lepiej późno, niż później.
1. Dwadzieścia jeden uderzeń serca, Donal Ryan, 19 czerwca
Wydawnictwo Relacja proponuje nam 168 stron opowieści o Irlandii. Irlandii prowincjonalnej, dotkniętej kryzysem finansowym (oryginał opublikowano w 2012 roku). Każdy rozdział ma innego narratora – razem jest ich 21, każdy z nich o innej charakterystyce. Akcja rozgrywa się w nienazwanej miejscowości po upadku lokalnej firmy budowlanej, a co za tym idzie, utracie pracy przez wielu mieszkańców. Jak poradzić sobie z tak nagle uderzającą biedą, jako mężczyzna utrzymujący rodzinę, jako matka, jako młody człowiek dopiero rozpoczynający życie zawodowe? Jak nie dopuścić do najgorszego, i za jaką cenę? Każdy z narratorów daje odmienne odpowiedzi na te pytania.
2. Wojna jest zawsze przegrana. Polscy reporterzy wojenni opowiadają o tym, czego do tej pory nie ujawniali, Honorata Zapaśnik, 14 czerwca [EDIT] – premiera jednak w sierpniu!

„Wojna jest zawsze przegrana. Polscy reporterzy wojenni opowiadają o tym, czego do tej pory nie ujawniali”, Honorata Zapaśnik
Zapowiada się kawał porządnej literatury faktu od Wydawnictwa Otwartego. Autorka w rozmowach z reporterami wojennymi dowiaduje się nie tylko tego, co i dlaczego robią i czują na miejscu, w samym sercu wojny, ale również tego, co jest ich motywacją aby w ogóle podjąć się tego zadania, a także tego, co dzieje się z nimi po powrocie. Czyli to reporterzy są w centrum uwagi, ich działania, doświadczenia, uczucia, nie zaś sama wojna. Ciekawe, czy sami myślą o swojej pracy jako wyższej powinności, niesieniu ludziom prawdy, uwiecznianiu ludzkiej tragedii.
3. Pieprz i sól, Guillaume Clicquot, 19 czerwca
Całkowita zmiana klimatu – powieść obyczajowa od Świata Książki. Latem czyta się takie najlepiej, głowa jakaś lżejsza.
Pieprz i sól opowiada historię Françoise i Philippe, małżeństwa planującego emeryturę z dala od rodziny, w innym kraju. Spodziewają się protestów ze strony bliskich, więc trzymają swoje plany w tajemnicy. Nietrudno się domyślić, że realizacja przeprowadzki do Portugalii nie idzie do końca po ich myśli – córka ma poważne problemy osobiste, matka Phillipe’a przysparza im problemów… Rodzina to największy skarb 😉
4. Patyki, badyle, Urszula Zajączkowska, 12 czerwca
Na koniec pozycja od Wydawnictwa Marginesy – coś dla osób, którym podobało się np. Sekretne życie drzew. Urszula Zajączkowska to niezwykle ciekawa osoba – botaniczka, poetka, artystka. W Patyki, badyle zabiera nas na spacer, pokazując świat roślin nie jako pożywienia czy kwiatków do ozdoby, a żywych, niezależnych istot. Opowiada o stricte naukowych tematach literackim językiem. Natura + literatura = same dobrości.
I tych dobrości Wam życzę na resztę czerwca – samych arbuzów, lemoniad, zacieniających drzewek i chłodnego strumyka.
Brak komentarzy