Co nowego – premiery sierpnia 2019

Wśród sierpniowych nowości mamy wspomnienia mormonki, powieściowy debiut najmłodszej finalistki nagrody Bookera, czy też powieść o poecie polskiego pochodzenia.

Przede wszystkim, pamiętajcie o premierze „Naznaczonego” Agnieszki Antosik – książki, której patronuje Książką po grzbiecie 🙂 Jest dostępna w sprzedaży już od 31 lipca!

Więcej informacji o książce znajdziecie na jej stronie fejsbukowej tu i w książkogrzbietowej zapowiedzi tu.

A potem Wasze portfele i oczy będą miały jeszcze gorzej, bo pojawią się takie świeżutkie, pachnące, pyszne nowości, jak poniżej.

1. Nie przywitam się z państwem na ulicy. Szkic o doświadczeniu niepełnosprawności, Maria Reimann, 30 sierpnia

Słyszeliście kiedyś o zespole Turnera? To zespół wad wrodzonych objawiający się m.in. niskim wzrostem, brakiem dojrzewania płciowego czy szeroką szyją. Autorka przeprowadziła rozmowy z kobietami cierpiącymi na tę przypadłość. Według opisu wydawcy książka jest „próbą opisu zmagań z fizycznymi ograniczeniami i zrozumienia różnych znaczeń odmienności nie w pełni sprawnego ciała”. To rzadko poruszany, a jakże ważny temat.

2.Klub, Joshua Robinson, Jonathan Clegg (tł. Piotr Kuś), 13 sierpnia

Czy angielska Premier League jest naprawdę angielska? Kto tak naprawdę rządzi klubowym futbolem w Anglii? Po jednej stronie ogromne pieniądze, bogaci właściciele i zmanierowane gwiazdy piłki, po drugiej zwykli kibice, dla których najbardziej liczy się futbol – tak dziś wygląda najlepsza liga świata. Klub pozwala prześledzić proces wspinania się angielskiej piłki klubowej na szczyt zarówno ten piłkarski, jak i finansowy.

3. Płynąc do domu, Deborah Levy (tł. Marcin Sieduszewski), 12 sierpnia

Południe Francji, wynajęty dom, poeta Joe z rodziną i znajomymi na wakacjach. I ona – Kitty Finch, fanka Joe. Unikalny styl Levy połączony z osobliwą historią i tematami takimi jak pokłosie trudnego dzieciństwa czy zaburzenia psychiczne zapowiadają wciągającą i intrygującą lekturę.

4. Uwolniona. Jak wykształcenie odmieniło moje życie, Tara Westover (tł. Barbara Szelewa-Kropiwnicka), 14 sierpnia

Wstrząsająca opowieść o dorastaniu w radykalnej mormońskiej rodzinie. Niewiarygodna, ale prawdziwa. Obowiązkowa lektura dla każdego, kto nie rozumie jak niebezpieczna może być fanatyczna wiara i brak edukacji. Obowiązkowa lektura dla każdego. Już dawno żadna książka tak bardzo mnie nie poruszyła, oburzyła, wstrząsnęła, zachwiała postrzeganiem rodziny, doprowadziła do płaczu.Więcej przeczytacie w książkogrzbietowej recenzji tu.

5. Mój rok relaksu i odpoczynku, Ottessa Moshfegh (tł. Łukasz Buchalski), 8 sierpnia

Jak wiele innych historii, Mój rok relaksu i odpoczynku traktuje o bohaterce, która powinna być szczęśliwa. Powinna – jest młoda, wykształcona, ma partnera, mieszkanie, przyjaciół. Zgodnie z tytułem, śledzimy rok odpoczynku i relaksu bohaterki. Jest jednak jeden szkopuł – ten „relaks” jest wynikiem farmakologicznego leczenia psychiatrycznego. Na zachętę cytat:

Prysznic brałam najwyżej raz w tygodniu. Przestałam regulować brwi, depilować się, tlenić i czesać włosy. Zero nawilżania i złuszczania. Żadnego golenia. Rzadko wychodziłam z mieszkania.

Bajka czy koszmar? Przeczytajcie i dajcie znać 🙂

6. Pod powierzchnią, Daisy Johnson (tł. ?), 14 sierpnia

Gretel wychowała się na łodzi, żyjąc z mamą, porozumiewając się ich własnym prywatnym językiem. Matka zniknęła, kiedy Gretel była nastolatką. Gretel nauczyła się żyć bez niej, zostawiła przeszłość za sobą. Jednak telefon od matki sprawia, że znów musi stawić czoła potworom z przeszłości. Dosłownie. Powieść ma surrealistyczno-baśniowy klimat i nawiązuje do mitologii.

7. Babel. W dwadzieścia języków dookoła świata, Gaston Dorren (tł. Anna Sak), 14 sierpnia

Nie byłabym sobą, gdybym nie uwzględniła tej książki na liście sierpniowych premier, językoznawstwo się kłania 🙂

Przekrój dwudziestu najpopularniejszych języków świata – od ich historii, nauki, powodów rozprzestrzeniania się, do cech czysto językowych. W dodatku opisanych z humorem. Bajka!

8. Rana, Wojciech Chmielarz, 14 sierpnia

O czym jest Rana? Niech opowie ktoś inny 😉

 

Miłego czytania!